Wszystko zaczęło się od prozaicznej sytuacji. Ultramaratończyk i przedsiębiorca, Stefan Batory, zauważył, że umówienie się na wizytę do fizjoterapeuty jest równie uciążliwe, co bolące go mięśnie. Ustalenie dogodnego dla obu stron terminu wymagało wielu połączeń telefonicznych i wysłanych SMS-ów. Wtedy pomyślał, że musi być jakiś sposób, aby ułatwić ten proces. Zwrócił się do Konrada Howarda, z którym prowadził już wcześniej biznesy — m.in iTaxi, EO Networks. Razem stworzyli rozwiązanie, które raz na zawsze odmieniło sposób umawiania wizyt.
Pomysł szybko przerodził się w działanie. W styczniu 2015 roku powstało Booksy — system, który łączący usługodawców z klientami. Booksy to z jednej strony platforma, która umożliwia wygodną rezerwację online 24/7, a z drugiej kompleksowy program do zarządzania biznesem. W ciągu kilku miesięcy polski startup zaczął odnosić pierwsze sukcesy, ciesząc się ogromnym zainteresowaniem usługodawców, jak i ich klientów. Popyt był tak duży, że założyciele postanowili rozwijać pomysł, a w ich głowach już rysowała się wizja stworzenia największej na świecie aplikacji do rezerwacji wizyt online.
Na przełomie roku 2020 i 2021 Booksy połączyło siły z największym konkurentem na rodzimym rynku — Versum (w wyniku fuzji powstał największy na świecie marketplace dla branży hair&beauty), a także pozyskało rekordową rundę finansowania w wysokości 70 mln dolarów. Łącznie firma otrzymała od inwestorów już blisko 120 milionów dolarów. To rekord wśród polskich startupów na tym etapie rozwoju i największy w historii spółki zastrzyk pieniędzy od międzynarodowych inwestorów.
Booksy to nie tylko usługi skupiające się wokół piękna. W Polsce platforma do rezerwacji wizyt online wspiera swoimi rozwiązaniami sektor finansowy, motoryzacyjny czy telekomunikacyjny. Wszystko to sprawiło, że dziś Booksy jest niekwestionowanym liderem w kraju nad Wisłą. Ponadto prężnie działa w takich krajach jak: USA, Wielka Brytania, Francja, Hiszpania, obsługując dziesiątki tysięcy usługodawców i przetwarzając miliony rezerwacji.
Booksy nie spoczywa na laurach, cały czas pędzi, zdobywając nowe grono zwolenników, o czym mogą świadczyć, chociażby zajmowane wysokie pozycje w Apple Store i Google Play.